Wiedza
Wgląd w królestwo pszczół: wizyta u pszczelarza Andreasa Gartwyla
Wiosna dotarła do Szwajcarii w połowie kwietnia 2024 roku. Gdy przyroda budzi się do życia, a pszczoły zbierają nektar, otwierają się przed nami drzwi do wyjątkowego doświadczenia: wizyty u naszego kolegi Andreasa Gartwyla, konsultanta ds. sprzedaży i pasjonata pszczelarstwa z okolic Thun. Tutaj doświadczamy nie tylko magii pszczelich społeczności, ale także fascynującego świata kolegi, który odnalazł się pomiędzy doradztwem handlowym, rodziną i pszczelarstwem.
Andreas Gartwyl, ze swoimi czarującymi pszczelimi społecznościami, otwiera nam drzwi do spojrzenia za kulisy swojego pszczelarskiego życia. W ubiegłym roku przygotowaliśmy jego pyszny miód jako prezent świąteczny dla klientów, nadszedł więc czas, aby odkryć tajemnicę jego produkcji. Zaczynamy od założenia praktycznej odzieży ochronnej, a wkrótce znajdziemy się w samym środku brzęczącego ula.
Fascynacja społecznością pszczół
Andreas ostrożnie prowadzi nas przez świat swoich pszczół. Wyjaśnia, że pszczelarstwo to nie tylko pasja, ale także rzemiosło. Regularnie sprawdza magazyny, aby upewnić się, że pszczoły mają wystarczająco dużo miejsca i są zdrowe. Rozszerzając miodnię, przygotowuje je do jego zbioru, który odbędzie się pod koniec lipca.
Patrząc na społeczność pracowitych pszczół, nagle staje się jasne, jak wiele my, ludzie, możemy się od nich nauczyć: w ulu wszyscy pracują za jednego, a jeden za wszystkich. Tylko razem jako społeczność, i jeśli każda pszczoła wywiąże się ze swojego obowiązku, osiągną sukces. Andreas uważa, że ta ważna lekcja współpracy i solidarności powinna być bardzo istotna dla naszych ludzkich relacji.
Ale nawet jesienią Andreas nie odpoczywa. Wtedy przygotowuje pszczoły na zimę. Pszczelarstwo, jak wyjaśnia, wymaga cierpliwości, uwagi i dbałości o szczegóły. Jest to nie tylko połączenie z naturą, ale także ważny wkład w nienaruszony ekosystem.
Między sprzedażą a hodowlą pszczół
Dla Andreasa pszczelarstwo jest czymś więcej niż tylko hobby, oprócz pracy jako konsultant ds. sprzedaży. To pasja, która łączy go z naturą i stanowi miłą przerwę od zgiełku dnia codziennego. Czekając z niecierpliwością na kolejną dostawę jego miodu, żegnamy się z uśmiechem (…i bolesnym ukłuciem w udo…) – wzbogaceni o doświadczenie wizyty w pszczelim królestwie Andreasa Gartwyla.